Rusałka-Strzeszyn-Kiekrz-Lusowo

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 51-100
Z uwagi na mało rowerowy weekend koniecznie musiałem gdzieś wczoraj pojechać. Pogoda była super więc nie można było zmarnować takiego popołudnia. Wiał lekki wiatr ale było trochę za gorąco. Chwilę po 17 byłem pod domem kolegi i razem ruszyliśmy popularną wśród poznańskich rowerzystów trasą, mianowicie Jeziora Rusałka - Jezioro Strzeszyńskie - Jezioro Kierskie. W Kiekrzu zatrzymaliśmy się w Żabce w celu uzupełnienia bidonów i skonsumowania loda. Dalej udaliśmy się ulicą podjazdową (również fajny zjazd i dzienny rekord prędkości, wg. licznika 52,5 km/h) w stronę Lusowa. Do Lusowa dojechaliśmy bardzo szybko (długa i prosta droga rowerowa). Kilka minut na ławeczce przy główne, dość mocno zaludnionej plaży i runda dookoła jeziora. Polecam ścieżkę przy północnym brzegu jeziora - płaska i twarda nawierzchnia i dużo zakrętów oraz lekkich i małych górek. Trasa po południowej stronie to już polna droga i trochę piachu ale i dzika, dość duża i nie tak zatłoczona plaża. Po okrążeniu jeziora udaliśmy się w drogę powrotną przez Batorowo i ul. Bukowską. Fajny 3 godzinny wypad, który nawet całkiem zrekompensował weekendowe braki.







/2149418

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dniau

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]