W ramach przygotowania do dłuższych wypadów, szybka popołudniowo-piątkowa runda do Strzeszynka. Pogoda rewelacyjna więc trzeba było korzystać. Na trasie jeszcze bardzo mało ludzi. Kilkoro biegaczy, spacerowiczów. Nie więcej niż 10 rowerzystów więc super warunki do jazdy. Nie to co nad Maltą.
Kolejne ładne popołudnie i trzecia przejażdżka rowerowa w tym sezonie. Dziś pierwszy dzień wiosny więc można chyba uznać sezon rowerowy 2014 za oficjalnie rozpoczęty, co wiążę się również z pierwszym wpisem na blogu :) Nad jeziorami zalega jeszcze sporo błota (sprawdziłem to tydzień temu w Strzeszynku) więc z dziś po pracy , z wygody padło na asfalt i szybkie kółko nad Maltą. W najbliższych dniach Lazaro czeka drobny lifting, ze sklepu rowerowego jadą już do mnie nowe: mostek, kierownica, chwyty, rogi, klocki hamulcowe. Czyli całkiem nowy kokpit :) Pozdrower!
********************************************************************
Jeśli zaprosiłem Cię do znajomych a się nie znamy, to prawdopodobnie jeździsz w mojej okolicy i/lub lubię czytać Twoje relacje. Przyjęcie zaproszenia ułatwi mi więc przeglądanie Twoich wpisów. Dzięki!
********************************************************************