Nekielka na szybko po okolicy

Sobota, 19 kwietnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria 1-50
Po przyjeździe do Nekielki ojciec z bratem zaproponowali jeszcze krótką przejażdżkę po okolicy. Generalnie miałem dość kręcenia po tych 46km pod wiatr ale po paru godzinach odpoczynku wyskoczyliśmy jeszcze nad Jeziora Babskie.



Poznań - Nekielka

Sobota, 19 kwietnia 2014 · Komentarze(2)
Kategoria 1-50

Na święta wyjazd do rodziny do Nekielki. Pogoda ładna więc jako środek transportu wybrałem oczywiście rower.
Pogoda faktycznie ładna ale icm.meteo od dwóch dni wskazywało na silny wiatr w Wielką sobotę i to w dodatku wiejący ze wschodu, czyli prosto w twarz. Do ostatniej chwili liczyłem, że ta prognoza się zmieni... nie zmieniła się :D
Trasa którą normalnie robię poniżej 2 godzin i bez postoju zajęła mi ponad 2,5 godziny i w sumie 30 minut postojów. Na odcinkach gdzie spokojnie można śmigać powyżej 30km/h nie mogłem przekroczyć 20 km/h a często, z braku sił, prędkość spadała poniżej 15km/h!
Prawdziwa droga krzyżowa! Sam już nie wiem czy mam aż taką słabą kondycję, czy ten wiatr był tak silny. Za chwilę wrzucę drogę powrotną - to już będzie zupełnie inna sprawa i sama przyjemność z jazdy.








Lusowo

Czwartek, 3 kwietnia 2014 · Komentarze(1)
Kategoria 1-50
Dzień ciepły i całkiem słoneczny więc można było wyskoczyć po pracy trochę pokręcić. Chwilę przed 17 byłem gotowy i obrałem kierunek na Zachód. Po 10 km, jadąc w sumie cały czas drogą rowerową przez ul. Bukowską dotarłem do granicy miasta, tj. do ronda przy Bukowskiej/Skórzewskiej. Dalej przez Batorowo dotarłem nad jezioro Lusowskie, gdzie zrobiłem krótki postój i następnie fajną ścieżką wzdłuż jeziora pomknąłem dalej, by na jej końcu zawrócić króciutkim odcinkiem Pierścienia. Powrót do domu tą samą trasą ale teraz już z wiatrem. Zrobiło się już całkiem zimno i podczas ostatnich kilometrów nawet zmarzłem. Udało się jednak zrobić pierwsze 40 km w tym sezonie. A im dni będą cieplejsze i dłuższe dystans takich popołudniowych wypadów na pewno będzie się wydłużał.