Niby trasa dookoła jednego z ładniejszych jezior w Wielkopolsce, a ani jednego zdjęcia z plaży. No cóż, plaże w Przybrodzinie i w Powidzu wyglądają tak, jak plaże w Mielnie czy Sarbinowie w środku sezony. Pijani gimnazjalści z głośnikami JBL, smażone ryby, gofry, czterokołowe rowery, czerwoni panowie z wielkimi brzuchami i żuberkiem w łapie, cymber gaye, krzyk, jazgot i wrzask. Uciekałem jak najszybciej. Na szczście kawałek dalej było już znacznie ładniej.
Komentarze (2)
Dzięki za sugestię, szlak odwiedzę. Właśnie pierwszego dnia pobytu w Anastazewie jechałem do Skansenu w Mrówkach, niestety w Boże Ciało był zamknięty.
Jeździłem w tych okolicach w 2014, 2015 i 2016 roku. Też jeździmy tam na działkę. Następnym razem polecam szlak "Czterech Jezior". Jezioro Kownackie i Suszewskie znika w oczach, ceny działek od kilku lat lecą w dół, niedługo nie będzie tam po co jeździć. Fany jest skansen w Mrówkach.
********************************************************************
Jeśli zaprosiłem Cię do znajomych a się nie znamy, to prawdopodobnie jeździsz w mojej okolicy i/lub lubię czytać Twoje relacje. Przyjęcie zaproszenia ułatwi mi więc przeglądanie Twoich wpisów. Dzięki!
********************************************************************